Data pierwszego zakupu: 1995 rok
Data ponownego zakupu: 2 marca 2018 roku
W 1984 roku Boris Blank dorobił się nowego sprzętu nagraniowego, czego efekt słychać na płycie Stella. Bardziej sterylne, czystsze, pozbawione większości analogowego brzmienia... Stąd też pojawił się pomysł unowocześnienia paru utworów z dawniejszych lat. A Boris Blank zawsze lubił grzebać przy swoich starszych nagraniach... Dlatego w 1986 roku ukazał się podwójny album Yello 1980-1985. The New Mix in One Go podsumowujący dotychczasowe dokonania duetu. Parę utworów pozostało niezmienionych - przede wszystkim większość tych z albumu Stella (jest ich też najwięcej), parę uległo niewielkim zmianom (np. Vicious Games, Desire, Lost Again), dodano też jeden kawałek znany z drugiej strony singla (Base for Alec), jeden w pojawił się w wersji skróconej (Live at the Roxy), a także mamy jeden całkiem nowy kawałek, choć wykorzystujący motywy z paru innych kawałków (Tub Dub). Parę nagrań zyskało jednakże całkiem nowe życie. Przede wszystkim otwierający całość Daily Disco to w praktyce prawie całkowicie nowy utwór - ma inną partię wokalną, inny tekst, inne brzmienie... Wypada to genialnie. I Love You i Pinball Cha Cha bazują na wersjach singlowych, choć zostały mocno skrócone. Bostich to wersja singlowa z 1984 roku, natomiast Bananas to the Beat ma unowocześnione brzmienie, choć wokal pozostał ten sam. Słucha się tego fajnie, choć przeszkadza mi zbyt duża ilość nagrań ze Stelli (w sumie 8 z 11!)
To była trzecia płyta Yello jaką poznałem w życiu (po Flag i Baby). Bardzo ją lubiłem, ale może właśnie ze względu na dużą reprezentację albumu Stella, nie bardzo polubiłem właśnie ten album... W każdym razie Daily Disco to jeden z najlepszych otwieraczy Yello wszech czasów.
Wydanie mam w białym jewelboksie i ze złotymi napisami - zarówno tytułów, jak i utworów we wkładce. Szkoda, że oprócz reklamy 4 poprzednich płyt nie ma nic więcej w środku. No dobra, jest jeszcze bardzo fajne zdjęcie duetu z Hawany autorstwa Antona Corbijna.
Ocena: 3/5
Okładka
Tył
Bok
Środek
Rozłożona wkładka
Druga strona wkładki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz