Data zakupu: 4 stycznia 2021 roku
Album wydany wyłącznie dla pieniędzy. Po sukcesie płyty Last Train to Lhasa i udanych koncertach wytwórnia Planet Dog postanowiła zarobić trochę pieniędzy tanim kosztem i wydała występ projektu z festiwalu Glastonbury z 1995 roku. Album zawiera praktycznie same nagrania z Last Train to Lhasa (6 nagrań, czyli prawie wszystkie - wyjątkiem jest China), jedynie ostatni kawałek, Data Inadequate, to rzecz niedostępna oficjalnie w wersji studyjnej (kawałek ukazał się jedynie na kasecie Medium z 1991 roku), no i mamy dwóch przedstawicieli albumu Maya (Heliopolis i Mafich Arabi). W sumie przyjemny koncert, choć brakuje jakichś fajerwerków. Jedynie utwory White Paint (z dodaną partią sekwencera) oraz 887 (mocno skrócony ze względu na obecność niezbyt legalnych sampli - o czym pisze Toby Marks w książeczce) odbiegają od wersji płytowych. Słucha się tego fajnie, ale nie jest to coś co by dawało jakichś większych wzruszeń. Ciekawy dokument tamtego okresu.
Wydanie oryginalne, okładka nawiązuje trochę do Atom Heart Mother Pink Floyd czy Chill Out The KLF. W środku skromna wkładka.
Ocena: 2/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz