Data zakupu: 5 maja 2021
W czasach kiedy elektronika zaczynała dominować w muzyce rozrywkowej, coraz więcej zespołów decydowało się na wydawanie płyt z remiksami, które niejednokrotnie cieszyły się sporym powodzeniem. Również zespół Yello na to poszedł, szczególnie, że od albumu Zebra było mu coraz bliżej do elektroniki. Oczywiście jako grupa odnosząca sukcesy głównie na rynku niemieckim, na płycie z remiksami dominują właśnie remikserzy z tamtego kraju - co, niestety, jest dużą wadą tego wydawnictwa. Dzięki temu możemy się "delektować" takimi koszmarkami jak remiks Jam & Spoon, Ilsa Gold i Westbam. Wszystkie te miksy nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego ze względu na swój niski poziom muzyczny, melodyczny i wysokość poziom obciachu i szmiry. Nie da się ich słuchać kompletnie (szczególnie miksu Jam & Spoon), słychać od razu, że to najniższy z możliwych poziom niemieckiego techno (stojącego wtedy na niskim poziomie).
Na szczęście mamy też inne miksy na płycie, niektóre naprawdę dobre. Niemieccy artyści nieźle odnajdują się w łagodniejszych klimatach (Jens, Cosmic Baby), niektórym wychodzi dobrze także szybsze tempo (znakomity Oliver Lieb, zabawny Plutone, patetyczny Carl Cox). Jedynie Hardsequencer wypada dość przeciętnie i sztampowo. Nie brakuje też bardziej znanych wykonawców z innych krajów. Mamy więc dobre remiksy duetu The Grid, Carla Craiga oraz to, co mnie interesowało najbardziej, duetu The Orb. Znajdujący się na samym końcu miks Moby'ego, nie jest, niestety, zbyt dobry. Moby postawił na powolną balladę, okraszoną charakterystycznymi dla niego brzmieniami klawiszy, które wypadają trochę kiczowato. Podsumowując - trochę tego, trochę tamtego, bardzo nierówny składak.
Istnieje też wersja rozszerzona, dwupłytowa - większość miksów została tam przedstawiona w wydłużonej wersji (miks Jam & Spoon ma 11 minut!!! 11 minut koszmaru), jest także dodatkowy remiks autorstwa Olivera Lieba (Desire), bardzo fajny, szkoda, że nie znalazł się w wersji podstawowej. Oczywiście zestaw ten był limitowany, więc obecnie osiąga horrendalne ceny. Szkoda pieniędzy, szczególnie, że znakomity, 13-minutowy miks The Orb znalazł się w pełnej wersji na składaku Auntie Aubrey's Excursions Beyond the Call of Duty.
Okładka jest bardzo kolorowa, w środku książeczki są wypowiedzi remikserów nt. Yello + trochę zdjęć. Całość jest mało czytelna, ale właściwie kto by to czytał...
Ocena: 2/5
Single: Oh Yeah, Bostich, You Gotta Say Yes to Another Excess/Great Mission
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz