środa, 19 października 2022

Yes - Yesstory (1992)

Data zakupu: 11 października 2022 roku

Album od którego zaczęła się moja przygoda z Yes. Właściwie to miałem dwie kasety w wydaniu Taktu - pomimo tego, że album wydano na trzech kasetach - trzeciej nigdy nie zdobyłem. Poznałem więc na początku tylko nagrania z całego dysku pierwszego oraz Ritual i Soon z drugiego. Nie miało to dużego znaczenia, gdyż zachwycony twórczością zespołu - szczególnie nagraniami Close to the Edge, Heart of the Sunrise i Ritual - Nous Sommes du Soleil - zacząłem jak szalony wypożyczać z wypożyczalni płyt CD kolejne albumy - od Yes do Union. To była jazda...

A teraz uważam, że ten składak to bardzo dobry wybór nagrań Yes. Nie brakuje niczego z albumów od debiutu do Big Generator z 1987 roku. Są te najważniejsze jak Roundabout, Heart of the Sunrise, Starship Trooper, Close to the Edge, Going for the One czy Wonderous Stories. Wybór utworu Ritual z Tales from Topographic Oceans uważam za doskonały - nie ma na tamtej płycie lepszego nagrania. Nie brakuje też nagrań bardziej przebojowych jak Time and a Word, Soon, I've Seen All Good People, Don't Kill the Whale, Wonderous Stories czy w końcu megahitu Owner of a Lonely Heart. Jedynym minusem może być to, że płyty CD nie zostały zapchane w całości - każdy dysk trwa mniej niż 70 minut.

Wydanie w tzw. "fat boksie" - kiedyś tak się wydawało nawet dwu-płytowce. W środku skromna książeczka, no i nic więcej. Plusem jest oryginalny rysunek Rogera Deana stworzony specjalnie dla wydawnictwa Yesyears z 1991 roku - był to 4-płytowy, przekrojowy boks, zawierający jeszcze więcej nagrań - Yesstory to jego skrócona wersja.

Ocena: 2/5










 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz