środa, 26 października 2022

Kasety cz. 5

 I kolejna porcja kaset:


Jedyna kaseta Prince'a jakiej nigdy wcześniej nie miałem w wydaniu TAKTu.


Tą kasetę widziałem chyba raz w życiu. Innych tytułów KC Takt nie wydał, niestety.




Wśród pozycji TAKTowych, których nie mam na CD są jeszcze Paranoid, Master of Reality i Technical Ecstasy.


I na koniec trzy kasety, których nie mam na CD. The Sisters of Mercy kiedyś miałem, natomiast Vangelisa miała na CD moja siostra - może kiedyś się na niego skuszę.


Jedyna kaseta Living Colour jaką miałem. Dopiero nie dawno odkryłem, że TAKT wydał też Vivid i Time's Up, a Stain wyszło w oryginale.




Miałem jeszcze na kasecie singiel Dog Day Sunrise.


Kolega kiedyś mi pożyczył kasetę Nucleus - czyli kolejny album Anekdoten - ale już mnie to nie ruszało. Za mało King Crimsonowa była.


Z oryginalnych kaset Yello brakuje mi jeszcze Eccentrix Remixes i Motion Picture - nawet nie wiedziałem wtedy, że się ukazały.


Miałem też kolejny album FFF czyli FFF - nawet zachowała mi się okładka.


A tu prawdziwy biały kruk. Limitowana edycja CD i limitowana edycja MC.


Poprzednie części cyklu:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz