Data zakupu: 29 kwietnia 2024
Nareszcie doczekałem się, że moje ulubione albumy otrzymują sensowne wznowienia. Ten debiutancki album Orbitala należy do moich ulubionych. A okres początkowy ich działalności obfitował w wydawnictwa - 4 single poprzedzające album, potem jeden singiel z remiksami - jest tego sporo. I, na szczęście, wiele z tych nagrań znajduje się na drugiej płycie CD załączonej do tego zestawu.
Na początek mamy dwa nagrania, które znalazły się odpowiednio: tylko na kasecie (Torpedo Town a/k/a Untitled - zabawna rzecz, utwór który poznałem od razu, bo kolega przywiózł z UK właśnie wydanie kasetowe) i tylko na winylu (Macro Head). Jest tutaj też cały singiel III a/k/a Satan, czyli jeden z najbardziej znanych kawałków z wczesnego okresu działalności. Dodatkowo mamy też wokalną wersję Belfast oraz dwa utwory niepublikowane wcześniej (Open Mind Jam i The Other One). Całość zamykają dwa miksy - Satan z rapowaną wstawką i Midnight w remiksie Sashy. Część nagrań, niestety, dość się zestarzała - Macro Head irytuje melodyjką rodem z komputerów 8-bitowych, rap w miksie Satana jest absolutnie zbędny, a remiks Sashy brzmi archaicznie. Reszta nagrań jest naprawdę dobra, cieszą szczególnie rzeczy niepublikowane, całkiem interesujące.
Wydanie w kartoniku, ale ciekawostką jest, że każda płyta CD ma własną obwolutę. Dodatkowo jest książeczka z ciekawym artykułem o początkach działalności duetu. Istnieje też wersja 4-kompaktowa, zawierająca resztę nagrań z singli (Chime, Omen i Midnight) oraz płytę z utworami koncertowymi. Wydaje mi się jednak, że najlepsze jednak zamieścili na dysku nr 2 - Omen i Midnight już bardzo trącą myszką, jedynie Chime ostał się upływowi czasu. W wersji cyfrowej mamy za to coś, co bym chciał mieć na CD: wszystkie pozostałe remiksy dokonane przez innych wykonawców (m.in. Meat Beat Mnifesto, Joey Beltram, Moby, Ray Keith czy JZJ).
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz