poniedziałek, 30 czerwca 2025

Amplifier - Mystoria (2014)

Data zakupu: 28 czerwca 2025 roku

Albumy Amplifiera mają jedną wadę - są bardzo nierówne. Obok znakomitych utworów znajdują się rzeczy błahe, czasem niewarte wysłuchania. Czasami muzyka zachwyca, czasami nie do końca. Oczywiście udało im się nagrać kilka lepszych płyt (jak debiut czy The Octopus), ale nawet na nich znajdują się rzeczy słabsze, nie zawsze warte uwagi. 

Nie inaczej jest z czwartym albumem zespołu. Zaczyna się on doskonale - szybki riff napędza znakomity instrumental Magic Carpet, aby po chwili przejść w świetny kawałek wokalny Black Rainbow - równie szybki i wyborny. Po tak dobrym początku dostajemy nagle cios w twarz - Named After Rocky jest powolny, nudny i mało treściwy. Jeszcze gorzej wypadają Cat's Cradle z "wesołą" melodyjką w refrenie czy nudny Bride. Potem nagle wyskok - Open Up jest świetny, ma fajny riff, dobrą, wpadającą w ucho melodię. Potem znowu gorzej - Mold (summer of love) (jeden z dwóch utworów dostępnych wyłącznie w wersji mediabook, którą zakupiłem) i OMG to znów słabsze nagrania. The Meaning of If, najkrótszy na płycie jest chyba również najsłabszy. Za to drugi bonus wydania książkowego, Darth Vader, jest znowu perełką - dokładnie taki utwór z jakich słynie Amplifier. Mocarny riff, fajna melodia i bardzo dobra, długa końcówka. Świetne! Całość kończy kawałek dwuczęściowy Crystal Mountain/Crystal Anthem - całkiem niezłe zakończenie z fajną melodyką.

Wydanie ciekawe, choć to co jest w książeczce raczej rozczarowuje. Słabe zdjęcia, stylizowane na grę z automatów - nic ciekawego, nawet nie chciało mi się robić zdjęć całości. Opis płyty na końcu. Okładka słaba, niestety. Jako bonus jest karteczka reklamowa wytwórni Inside Out.

Ocena: 2/5 

Single: Black Rainbow, Named After Rocky














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz