Data zakupu: 19 października 2022 roku
Ostatni album wydany dla Virgin. I chyba niejako zakończenie dobrego okresu zespołu - później było już raczej tylko gorzej. Froese przerzucił się na granie new age'owe, miłe, łatwe i przyjemne dla ucha - ohyda. Na szczęście Hyperborea da się jeszcze słuchać - brak plastikowych brzmień, ciekawe kompozycje... Szczególnie lubię utwór otwierający album czyli No Man's Land z brzmieniem sitaru - fajnie się rozwija. Utwór tytułowy to już ambientowe granie, choć w drugiej części następuje zwrot i wchodzi więcej życia. Cinnamon Road przypomina wcześniejsze płyty Exit i White Eagle - krótki i melodyjny. Kończąca album suita Sphinx Lightning to już typowy Tangerine Dream - powolnie rozwijające się tematy, złożona struktura itp. patenty. Przyjemna płyta.
Wydanie oczywiście to samo co inne - Definitive Edition z lat 90-tych. Okładka bez szału.
Ocena: 2/5
Single: Cinnamon Road
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz