Data zakupu: 30 listopada 2024 roku
To już ostatnia reedycja, której mi brakowało. Brak dodatków, niestety, a przecież na wersji wydanej 10 lat później znalazł się świetny kawałek Absent Lovers pochodzący z tej sesji. Szkoda, że go tu nie dodali. Ale z drugiej strony - Requiem jest przynajmniej w pierwotnej wersji, a nie tej poszerzonej do ponad 12-minut, z której nic ciekawego nie wynika. Książeczka fajna, choć teksty maciupeńkie.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz