sobota, 28 grudnia 2024

Laika - Good Looking Blues (2000)

Data zakupu: 17 grudnia 2024 roku

Laikę odkryłem gdzieś w 2001 roku. Tzn. ten album, bo już rok wcześniej widziałem teledysk do Uneasy i nawet mi się ten kawałek spodobał. Dziwne to granie - niby dreampop, niby popjazz, albo nawet pop, ale tak udziwniony, że aż fajny. Bardzo dużo miękkich brzmień, m.in. organów Rhodesa, ale też są dęciaki, żywa perkusja, żywy bas, raczej minimalna ilość gitar. Ale największym atutem zespołu jest absolutnie odrealniony wokal Martgaret Fiedler - nieziemski, zarazem mocny i delikatny - bardzo mi się podoba. Cały album jest naprawdę dobry, uwielbiam zwłaszcza Black Cat Bones. Nie brakuje też oczywiście innych świetnych kawałków jak tytułowy, Badtimes, Uneasy czy Knowing Too Little.

Przez przypadek trafiło mi się wydanie amerykańskie, zawierające 2 dodatkowe kawałki, znane z singla Uneasy. Bardzo fajny dodatek i nawet przez chwilę się zastanawiałem czy nie zapolować na taką wersję - i się udało bez wysiłku. Wkładka rozwija się na bardzo długą - fajnie wkomponowane są zdjęcia w teksty (są nawet teksty dodatkowych utworów!).

Ocena: 2/5






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz