niedziela, 25 sierpnia 2019

Sylvian/Fripp - Damage (1994)

Data zakupu: 7 sierpnia 2019 roku

Jest to album koncertowy dokumentujący wspólną trasę Davida Sylviana i Robert Fripp. Oczywiście promowali wtedy album The First Day. Ale w końcu Fripp współpracował z Sylvianem już dużo wcześniej, więc na płycie znalazło się też parę utworów z innych albumów, głównie z Gone to Earth (z 1986 roku). Utwory nie odbiegają zbytnio od wersji studyjnych, jest równie fajnie jak na albumie. Co ciekawe, pojawiają się tutaj też trzy nagrania, których nie opublikowano wcześniej nigdzie indziej. Przede wszystkim mocno rockowy Blinding Light from Heaven, oraz dwie ballady, obie tytułowe dla tego i studyjnego albumu czyli Damage i The First Day. W sumie fajny koncert, choć jak dla mnie momentami zbyt spokojny (Wave, Every Colour You Are, Riverman).

Jest to reedycja płyty z 2001 roku. Pierwotna wersja ukazała się w limitowanej wersji, z płytą CD pokrytą złotem (!). W stosunku do poprzedniej jest pewna zmiana w kolejności utworów (Damage przesunięto z początku na środek) oraz wywalono Darshan a wstawiono Jean the Birdman. W sumie kosmetyczne zmiany.

Wydanie ładne, co ciekawe w pudełku oprócz książeczki mamy mały plakacik z jakimiś bohomazami. 

Ocena muzyki: 3/5

Okładka

Tył

Bok

Środek

Wkładka i plakat

Rozłożona wkładka

Wnętrze wkładki

Plakat z jednej strony

Plakat z drugiej strony

niedziela, 18 sierpnia 2019

King Crimson - B'Boom. Official Bootleg - Live in Argentina 1994 (1995)

Data pierwszego zakupu: 24 grudnia 1996 roku
Data ponownego zakupu: 23 lipca 2019 roku

Zanim zespół King Crimson wydał album THRAK wybrał się na krótką trasę po Ameryce Południowej w celu przetestowania materiału. I z jednego z tych koncertów wydał (pierwszy w karierze) album koncertowy zawierający cały koncert, bez przeróbek i kombinowania. Taki właśnie jest B'Boom. Mamy tu prawie wszystkie nagrania z THRAK, odegrane w dość podobnych do studyjnych wersjach, jest sporo nagrań z lat 80-tych, no i trzy z lat 70-tych (Red, Larks' Tongues in Aspic, part II, The Talking Drum). Brzmienie jest bardzo dobre, dobór utworów niezły, wykonanie bez zarzutu. Szkoda tylko, że właściwie nie ma improwizacji - Two Sticks to jedynie takie intro do Elephant Talk. Niemniej jednak jest to fajny dokument tamtych czasów i fajny koncert.

Wydanie podobne do THRAK, w środku wkładki szczegółowe informacje, na okładce logo KC, którego później już nie wykorzystywano.

Ocena muzyki: 3/5

Okładka

Tył

Bok

Płyta nr 1

Płyta nr 2

Rozłożona wkładka

Wnętrze wkładki

niedziela, 11 sierpnia 2019

Underworld - Dirty Epic/Cowgirl (1994)

Data pierwszego zakupu: 16 maja 1997 roku
Data ponownego zakupu: 12 czerwca 2019 roku

Amerykańska kompilacja zbierająca nagrania z dwóch singli Dirty Epic i Cowgirl. Co ciekawe, single te nigdy nie były wydane w UK, jedynie w Niemczech. Mamy tutaj dwa remiksy Dirty Epic (pod postacią Dirty Guitar i Dirty). Właściwie nie jest tak do końca, gdyż utwór Dirty ukazał się jako pierwszy i dopiero z niego wyewoluowało nagranie Dirty Epic. Fajna jest gitara w Dirty Guitar, bardzo lubię tą wersję. Cowgirl pojawia się w dwóch miksach, przy czym miks Winjer mix kompletnie nie przypomina oryginału (typowe dla Underworld). Są też wersje płytowe obu singli, przy czym - uwaga! - Cowgirl nie jest w wersji płytowej, lecz singlowej - z innym początkiem i dłuższe o ok. 30 sekund. Rzadka wersja, nie wiem czemu na wszelkich składakach jest pomijana (zamiast niej jest zawsze wersja płytowa). Całość uzupełniają: nagranie Rez, czyli instrumentalny pierwowzór Cowgirl oraz River of Bass - wersja albumowa, nie wiadomo po co tu zamieszczona. W sumie ciekawy singiel.

Wydanie w zwykłym pudełku z grafiką z epoki. Bardzo ładne wydanie, pasujące idealnie do innych singli z tamtych lat.

Ocena muzyki: 3/5

Okładka

Tył

Bok

Środek

Rozłożona wkładka

Wnętrze wkładki

Reklamówka wytwórni - w tym przypadku KMFDM

Druga strona reklamówki

niedziela, 4 sierpnia 2019

Nine Inch Nails - The Perfect Drug Versions (1997)

Data zakupu: 6 czerwca 2019 roku

Bardzo dobry singiel promujący film Zagubiona Autostrada. Co ciekawe zawierający same remiksy - w wersji amerykańskiej singla nie ma wersji oryginalnej utworu. Mnie udało się zakupić wydanie europejskie, więc jako utwór nr 6 znajduje się wersja oryginalna nagrania. 

Remiksy są połączone ze sobą w dwie części. Pierwsza część, głównie drum'n'bassowa, zawiera miksy Meat Beat Manifesto (bardzo przypomina dokonania zespołu z tego okresu, szczególnie to co znalazło się na albumie Actual Sounds + Voices z 1998 roku), Plug (typowy drum'n'bass autorstwa Luke'a Viberta) oraz samego Reznora (też dość typowy miks z tamtych lat). Wszystkie nagrania zmiksowano razem, czasami ciężko powiedzieć gdzie jeden się kończy, a gdzie drugi zaczyna. Znakomite.

Druga część to już granie spokojniejsze. Miks Spacetime Continuum to lekko ambientowy chillout, natomiast miks The Orb to już szaleństwo - dubowy bas, trip-hopowy beat i mnóstwo dzikich dźwięków. Też bardzo fajne.

Płyta wydana w digipaku, Ciekawy patent z nazwami mikserów na okładce. Ładna stylistyka i kolorystyka, choć typowa dla NIN z tamtego okresu.

Ocena muzyki: 3/5

Okładka

Tył

Bok

Środek