piątek, 18 września 2020

Yello - Point (2020)

Data zakupu: 7 września 2020 roku

Bardzo się cieszę, że jeszcze im się chce. W końcu to już bardzo wiekowi panowie - Dieter Meier ma 75, a Boris Blank 68 lat. A tu proszę - po 4 latach od poprzedniego, znakomitego albumu Toy dostajemy kolejne wydawnictwo. I to równie znakomite! 

Pierwsze co rzuca się w oczy, to fakt, że jest tu tylko 12 krótkich nagrań (żadne nie przekracza 4 minut). Płyta trwa niecałe 40 minut! Jest to pewien powrót do korzeni, do płyt typu You Gotta Say Yes to Another Excess czy Stella. Na szczęście są to świetne nagrania. Co ciekawe nie ma tu żadnej klasycznej ballady. Pojawiają się co prawda wolniejsze tempa jak w Way Down, Big Boy's Blues czy Hot Pan, ale to bardziej ukłon w stronę współczesnej muzyki pop. Jedynie na końcu mamy utwór Siren Singing z gościnnym udziałem wokalnym Fifi Rong (śpiewała też na Toy), ale to bardziej ambientowe plumkanie niż ballada. Dominują utwory dynamiczne, wokalne (jest tylko jeden instrumental, Rush for Joe), śpiewane głównie przez Dietera (niestety, słychać momentami, że już mu głos się bardzo zestarzał). A poza tym mamy to co lubię najbardziej - dęciaki (Waba Duba), gitarę (Big Boy's Blues i Core Shift z gościnnym udziałem Jeremy'ego Baera - grał też na Toy) i perkusjonalia. Całość brzmi doskonale - produkcja jest jak zwykle na najwyższym poziomie. Ale najważniejsze, że jest to po prostu kawał dobrej roboty. 

Wydanie (na szczęście!) w zwykłym pudełku. W środku książeczka bardzo w stylu Toy - fragmenty niektórych tekstów, przetworzone zdjęcia i różnego rodzaju grafiki. Jedynie okładka mi się nie podoba - grafik poszedł mocno na łatwiznę - mógł wymyślić coś ciekawszego. 

Minusem jest to, że płytę wydano (jak na razie) w trzech formatach - CD, winyl oraz wersja Super-Hiper-Duper Deluxe z winylem, płytami DVD i Blu-Ray z koncertem z festiwalu w Montreaux z 2017 roku oraz płytą CD zawierającą dodatkowe 3 numery! Niestety, box był bardzo drogi i w dodatku rozszedł się szybko. Wielka szkoda, że nie ma zwykłej wersji deluxe CD z tymi nagraniami - na pewno bym kupił. Na szczęście można ich posłuchać w sieci. Jeden utwór z Dieterem, jeden instrumentalny i jedna ballada - ponownie z Fifi Rong na wokalu. W sumie średnio interesujące rzeczy, ale jednak fajnie byłoby je mieć na CD!

Ocena: 4/5

Single: Waba Duba, Out of Sight, Spinning My Mind

Okładka

Tył

Bok

Środek

Rozłożona książeczka

Wnętrze książeczki 1

Wnętrze książeczki 2

Wnętrze książeczki 3

Wnętrze książeczki 4

Wnętrze książeczki 5

Wnętrze książeczki 6

Wnętrze książeczki 7

piątek, 11 września 2020

The Young Gods - Everybody Knows (2010)

Data zakupu: 4 września 2020 roku

Do 2019 roku był to ostatni album. Bardzo długo wydawało się, że już ostatni - po jego nagraniu z zespołu odszedł wieloletni klawiszowiec Al Monod (obecny w zespole od 1990 roku). Co prawda w nagraniu albumu po raz pierwszy brał udział czwarty muzyk - gitarzysta Vincent Hanni, ale okazało się, że tez nie zagrzał długo miejsca. Na szczęście, jak wiemy Franz Treichler i Bernard Trontin znaleźli trzeciego do pary i, po długim oczekiwaniu, wydali znakomity album Data Mirage Tangram. Ale o tym już pisałem.

Album Everybody Knows nie zawiera jakiejś wyjątkowo odkrywczej muzyki, wręcz przeciwnie, jego elektroniczne brzmienie (dużo bardziej elektroniczne niż na poprzednim Super Ready/Fragmente) przywodzi na myśl albumy Only Heaven i szczególnie Second Nature. I to pomimo obecności gitarzysty w zespole. Co prawda gitarę słychać bardzo często (jak w najbardziej rockowym No Land's Man czy akustycznym Introducing), ale jednak elektronika rządzi. Często jest to nastrojowe granie (Two to Tango), czy awangardowe eksperymenty (Sirius Business, Aux Anges), ale nie brakuje też doskonałych elektronicznych piosenek - Blooming, Mr. Sunshine, Miles Away czy Once Again. Muzyka jest jednak łagodniejsza, mocniejsze uderzenie jest jedynie w No Land's Man i Tenter le Grillage. Oczywiście najciekawiej zespół wypada w długasach - 10-minutowy Miles Away to majstersztyk, a solówka gitarowa, pomimo, że, jak to w ich wykonaniu, prosta, jest bardzo ciekawa i zawsze czekam na nią z niecierpliwością. Bardzo przyjemny album.

Wydanie bardzo ładne, w zwykłym pudełku, z grubą książeczką, bardzo w stylu Super Ready/Fragmente. Cóż, 10 lat temu wydawano płyty w normalnych pudełkach, a nie w jakichś tekturkach (jak Data Mirage Tangram). 

Ocena: 4/5

Single: No Land's Man

Okładka

Tył

Bok

Środek

Rozłożona książeczka

Wnętrze książeczki 1

Wnętrze książeczki 2

Wnętrze książeczki 3

Wnętrze książeczki 4

Wnętrze książeczki 5

Wnętrze książeczki 6

Wnętrze książeczki 7

niedziela, 6 września 2020

Hawkwind - Hawkwind (1970)

Data zakupu: 10 sierpnia 1970 roku

Jak już kiedyś wspominałem przez długi czas był to jedyny album Hawkwind jaki mi się podobał. Mocno psychodeliczny, z odlotami gitarowymi, pogłosami, szeptami, tajemniczymi odgłosami (szczególnie w The Reason Is oraz Paranoia), sporo podobieństw do wczesnego Pink Floyd (zresztą wśród bonusów znajdziemy cover Cymbaline z ich repertuaru). Mamy też rzeczy dużo przystępniejsze. Przede wszystkim bardzo fajny utwór rozpoczynający, Hurry on Sundown, niejako definiujący w pewnym sensie styl zespołu. Akustyczna gitara wprowadza folkowy nastrój, harmonijka ustna dodaje uroku i całość bardzo fajnie buja. W środku utworu znajdziemy za to kawałek transu, kiedy harmonijka powtarza te same frazy wraz z zapętlonymi innymi instrumentami. Świetny kawałek. Poza tym jest też gitarowo-saksofonowy trans w postaci Be Yourself, gdzie popis daje gitarzysta Huw Lloyd-Langton. Nie brakuje też transu w Seeing It as You Really Are, choć utwór jest już mniej ciekawy niż Be Yourself. Na koniec mamy jeszcze Mirror of Illusion, kawałek podobny do nagrania rozpoczynającego album.

Ponieważ jest to remaster, mamy więc parę bonusów. Najciekawiej wypada wspomniany już cover Floydów, reszta zachwyci jedynie fanatycznych wielbicieli zespołu.

Okładka jest bardzo bajkowa i bardzo fajna. W środku ciekawy esej i parę interesujących zdjęć. Ładne wydanie.

Ocena muzyki: 3/5

Single: Hurry on Sundown

Okładka

Tył

Bok

Środek

Rozłożona książeczka

Wnętrze książeczki 1

Wnętrze książeczki 2

Wnętrze książeczki 3

Wnętrze książeczki 4

Wnętrze książeczki 5