piątek, 24 sierpnia 2018

Rollins Band - Get Some Go Again (2000)

Data pierwszego zakupu: 2000 rok
Data ponownego zakupu: 12 czerwca 2018 roku

To pierwszy album nagrany przez Rollinsa z nowym składem. Muzycznie płyta jest dość podobna do swojej następczyni, Nice. Są to raczej krótkie utwory, bardzo rockowe, zahaczające czasami o punk (You Let Yourself Down, tytułowy), czasami o funk (Love's So Heavy), czasami porywające fantastycznymi partiami gitary i solówkami (Thinking Cap), a czasami porażające ciężarem (On the Day, Brother Interior). Fajne granie, szczególnie gitarzysta błyszczy świetną techniką i dobrym feelingiem.

Udało mi się kupić wersję z bonusową płytą na której znajdują się 3 odrzuty z sesji, dwa nagrania koncertowe oraz teledysk i krótki materiał promocyjny. Odrzuty są nie najgorsze, zwłaszcza mocny Side by Side, ale już Fuck Yo Mama brzmi jak żart.

Wydanie ładne, choć bez fajerwerków. Dziwi fakt, że tylko do singlowego Illumination jest zawarty tekst. Design i okładka niezłe.

Ocena: 3/5

Single: Illumination, Get Some Go Again

Okładka

Tył

Bok

Dysk nr 1

Dysk nr 2

Rozłożona książeczka

Wnętrze książeczki 1

Wnętrze książeczki 2

Wnętrze książeczki 3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz