piątek, 29 maja 2020

Prince - Ultimate (2006)

Data zakupu: 12 maja 2020 roku

W ramach walki na linii Prince-Warner Bros. wytwórnia starała się zawsze w momencie wydania nowego albumu przez Księcia w barwach innej wytwórni wydać równocześnie coś z własnych zasobów. I tak w momencie debiutu Emancipation ukazał się składak Chaos and Disorder, kiedy wyszedł album Rave Un2 the Joy Fantastic, Warner wydał The Vault...Old Friends 4 Sale, jak Książę uraczył rynek płytą The Rainbow Children, na półkach od razu pojawił się zestaw The Very Best of Prince. Jedynie wydanie płyty Musicology zostało przez Warner przeoczone, ale już sukces płyty 3121 pociągnął za sobą składak Ultimate. Z pewnych względów wyjątkowy.

Na pierwszym kompakcie dostajemy 18 hitów Księcia, obejmujących okres 1979 - 1992, aczkolwiek nie zawierających takich znanych nagrań jak Let's Go Crazy, Little Red Corvette, Kiss czy Raspberry Beret. Dlaczego? Ano dlatego, że dostaliśmy drugi dysk, zawierający 11 nagrań w wersjach maksi-singlowych! Absolutny rarytas dla fanów, gdyż znacząca część tych nagrań nigdy wcześniej nie ukazała się na CD! Wszystko czyściutkie dźwiękowo, w pełnych wersjach, bez cięć. W dodatku jedno nagranie to 12-calowa wersja strony B, czyli rzecz jeszcze rzadsza niż długa wersja hitu. Fantastyczny zestaw, szkoda tylko, że na pierwszej płycie mamy odgrzewane kotlety. Jakby Warner pokusił się o wydanie dwupłytowego zestawu maksi-singlowych wersji nagrań - to by dopiero był zestaw! Ale cieszmy się tym co mamy, szczególnie, że wiele z tych nagrań to uczta dla uszu. Prince często nie robił zwykłych, wydłużonych wersji swoich nagrań, ale dodawał ekstra solówki gitar, solówki perkusyjne, a czasami nawet sekcje brzmiące jak osobne nagranie (vide druga część Kiss). Dla mnie to bomba.

Wydanie w super jewelboksie. Niestety nie jest to rozkładane pudełko jak w przypadku Oblivion with Bells Underworldu, lecz obie płyty są wkładane jedna na drugą. Niezbyt mądry pomysł. W środku rozkładanej wkładki ciekawa mozaika z okładek singli. Trochę opisów, niestety bardzo małymi literami, trochę zdjęć. Dla fanów nic nowego.

Ocena: 2/5

Okładka. Niestety, pudełko popękane

Tył

Bok

Środek

Rozłożona wkładka

Wnętrze wkładki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz