Zespół The Mars Volta w czasie swojego krótkiego żywota w pierwszej dekadzie XXI wieku wydał kilka singli na różnych nośnikach. Nie było tego dużo, w końcu zespół skupiał się na nagrywaniu płyt, jak na prog-rockową kapelę przystało. Ale parę się uzbiera.
Single wydane komercyjnie:
2002 - Tremulant EP
2003 - Inertiatic ESP
Singiel promujący album De-Loused in the Comatorium. Opis w kolejnym wpisie.
2003 - Televators
Ten singiel miał kilka wersji z różnymi utworami. Winyl zawierał dwa utwory - alternatywną wersję radiową oraz koncertową wersję
Eriatarka - niedostępną na żadnym innym nośniku. Wersja CD zawiera wersję radiową oraz koncertową wersję
Take the Veil Cerpin Taxt - również dostępną tylko na tym nośniku. Dodatkowo mamy australijskie wydanie CD -
które już opisywałem.
2003 - Live EP
2005 - The Widow
Ten singiel
też już opisywałem. Dodatkowo ukazało się też wydanie DVD zawierające teledyski do
The Widow i
Televators oraz dodatkowo koncertową wersję
Roulette Dares (the haunt of).
2005 - L'Via L'Viaquez
To dziwne wydanie. Na początku (winyl i CD zawierają te same nagrania) mamy utwór The Bible and the Breathalyzer, który jest właściwie recytacją tekstu na tle dziwnych dźwięków - mało tu muzyki. Drugim utworem jest radiowa wersja tytułowego utworu.
2008 - Wax Simulacra
Utwór za który zespół dostał nagrodę Grammy. Na singlu, wydanym na singlu 7-calowym oraz na CD jest wersja albumowa oraz cover piosenki Pulled to Bits zespołu Siouxsie and the Banshees. Dodatkowo ukazała się też taka dziwna hybryda - nazwana zresztą hybrid-disc - zawierająca z jednej strony ścieżkę CD, a z drugiej ścieżkę winylową. Oczywiście wielkość jest dopasowana do CD - ma 5 cali. Na warstwie CD mamy teledysk do Wax Simulacra (i nic więcej), na winylowej części znalazł się cover Pink Floyd Candy and a Currant Bun. Taka ciekawostka - format umarł chyba szybciej niż się pojawił.
Więcej komercyjnie wydanych singli się nie ukazało. Jest też kilka wydań promocyjnych zawierających (niekiedy unikatowe) wersje radiowe: This Apparatus Must Be Unearthed, Viscera Eyes, Goliath i Cotopaxi. Najciekawszy jest singiel Goliath, ponieważ znalazły się na nim remiksy! Utwór tytułowy został zmiksowany przez El-P, natomiast dodatkowo mamy też miks utworu Tourniquet Man w wykonaniu Wes the Mes. W sumie dość słabe remiksy, nie ma się czym podniecać. Dodatkowo ukazał się też pendrive USB zawierający oba remiksy, utwór tytułowy w wersji płytowej oraz kolejny cover, tym razem zespołu Circle Jerks - Back Against the Wall.
I tyle fizycznie wydanych singli. Reszta ukazywała się już tylko w formie cyfrowej - a to już nic ciekawego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz