Data zakupu: 20 października 2018 roku
Skoro jestem już przy singlach. Ten singiel promował album Second Nature. Ukazał się co prawda w maju 2000, a album dopiero we wrześniu, ale już dawał przedsmak tego co na płycie. Czyli bardzo dużo elektroniki, gitary symboliczne, głównie podkreślające moc. Taki jest utwór tytułowy. Oprócz niego mamy jeszcze dwa remiksy autorstwa zespołu. Pierwszy to bardzo fajny, ambientowy fragment, mocno zrytmizowany, choć pozbawiony wyraźnego beatu. Brzmienie kojarzy mi się z brzęczeniem pszczół, do tego mamy różne odgłosy i dźwięki. Natomiast drugi remiks to już techno. Mocny beat, wyrazisty motyw syntezatora i szybkie tempo. Oba remiksy są naprawdę dobre, zresztą The Young Gods przyzwyczaili fanów, że najlepsze miksy swoich nagrań robią oni sami.
Wydanie bardzo podobne do płyty, czyli przeźroczysta wkładka z kolorowymi bohomazami, płyta prawie bez napisów, a wszystkie szczegóły i opisy znajdują się z tyłu płyty.
Ocena: 3/5
Przód
Tył
Bok
Środek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz