Podobnie jak Enigma - płyta "ukradziona" ojcu. Dostał ją jako prezent pod choinkę w 1993 roku, choć tak naprawdę ja częściej jej słuchałem. To doskonały składak, idealnie prezentujący twórczość FGTH. Nie brakuje tu przebojów, nie brakuje też tych mniej znanych kawałków (Ferry Cross the Mersey, For Heaven's Sake, Born to Run), Welcome to the Pleasuredome jest w pełnej, 14 minutowej wersji albumowej... Idealny składak, i twierdzę to pomimo, że później ukazały się co najmniej 3 podobne, ale żaden nie podszedł mi tak jak ten. Jeżeli ktoś chce zapoznać się z tym fenomenem popu, jakim była ta kapela - polecam Bang!
Wydanie bardzo ładne i estetyczne. Fajne zdjęcia w środku, fajny design. Bardzo udana płytka.
Ocena muzyki: 3/5 | Link do Spotify
Okładka
Tył
Bok
Środek
Rozłożona wkładka
Wnętrze wkładki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz