poniedziałek, 9 grudnia 2013

Lizard 5 (4/2011)

Data zakupu: zima 2011

I kolejna płytka prezentująca wybrane nagrania z ówcześnie wydanych, polskich płyt. Przy czym otwierający płytę Abraxas to reedycja, nie rzecz nowa. Tym razem materiał jest bardziej zróżnicowany. Neoprog reprezentują Abraxas (okropny, szczególnie wokal) i Millenium (pomimo, że taki sobie, to główny motyw naprawdę wchodzi w głowę). Poza tym jest trochę hard rocka (powrót kapeli Klan - kompletnie nie dla mnie), trochę progmetalu (naprawdę niezły Joseph Magazine) i rzeczy na pograniczu folku i rocka (świetny Apple Bells i to pomimo idiotycznego tekstu oraz trochę przekombinowany Tune). Jest też odrobina jazzu w postaci nagrania Piotra Wójcickiego - przyjemne granie. No i wisienka na torcie - mocno elektroniczne Hipgnosis - dość interesujący utwór, z pewnością inny niż cała reszta. Poza tym pozostają nagrania Figuresmile i Landscape - bardzo sztampowe i nie wychodzące poza ramy współczesnego proga, trochę w stylu Porcupine Tree. No i to cała płytka - przeciętna, bez porywających fragmentów.

Ocena muzyki: 3/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz