Data zakupu: 17 października 2013
Może to wydać się dziwne, ale Drama to moja druga (po Fragile) ulubiona płyta Yes. Jakiś czas temu miałem jazdę na nią. Oto co napisałem na forum 80s.pl:
Ostatni album nagrany przed rozpadem zespołu w 1981 roku. Kolejne roszady w składzie, tym razem oprócz wiecznie odchodzącego i powracającego Ricka Wakemana zabrakło Jona Andersona. Przez wielu rzecz nie do pomyślenia stała się faktem. Na ich miejsce wskoczył duet The Buggles czyli Geoff Downes na klawiszach i Trevor Horn na wokalu. Ten skład przygotował całkowicie nowy materiał, mocno już wbiegający w lata 80. Płyta okazała się być dużo mocniejsza i nowocześniejsza brzmieniowo, a zarazem mająca sporo melodyjności. Takie utwory jak Into the Lens, Run Through the Light czy Tempus Fugit to już zdecydowanie lata 80. - jest i przebojowo i melodyjnie, no i dość rytmicznie. Natomiast do poprzedniej dekady nawiązuje przede wszystkim długi Machine Messiah z bardzo hard rockową gitarą Howe'a.
Album mocno niedoceniany (zwłaszcza przez redakcję Tylko Rocka - we wkładce o Yes został zmiażdżony), lecz moim zdaniem bardzo dobry album przełomu lat 70. i 80. - trochę starego i trochę nowego.
Do tego świetna okładka, ponownie autorstwa Rogera Deana, ciekawe bonusy, dokładnie słychać, dlaczego dobrze się stało, że poprzedni skład nie nagrał tej płyty z tego co mieli (ostatnie cztery kawałki to sesja jeszcze w poprzednim składzie). Interesujące są też instrumentalne kawałki, które nie weszły na płytę.
Okładka
Tył
Bok
Środek
Rozłożona książeczka
Wnętrze książeczki 1
Wnętrze książeczki 2
Wnętrze książeczki 3
Wnętrze książeczki 4
Wnętrze książeczki 5
Wnętrze książeczki 7
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz