One Second to album na którym jest bardzo mało Dietera Meiera. Właściwie na 11 utworów śpiewa on w zaledwie 4!! Pozostałe są albo instrumentalne, albo pojawiają się w nich goście - jak ś.p. Shirley Bassey w jednym z najbardziej znanych utworów Yello The Rhythm Divine, ś.p. Billy Mackenzie w Moon on Ice czy Rush Winters w Dr Van Steiner. Ale nie zmienia to faktu, że wyszedł im absolutnie genialny album, w dodatku definiujący ich brzmienie na kilka lat (płyty Flag i Baby są w podobnym stylu). Są więc rytmy plemienne (La Habanera), są klasyczne ballady (wzmiankowany The Rhythm Divine - jakoś wcześniej ich nie robili...), jest ambient (L'Hotel), są ostre gitary (Si Senor the Hairy Grill - chyba najmocniejszy utwór w historii zespołu), nie brakuje eksperymentów brzmieniowych (Santiago), no i są przeboje (Call It Love, Goldrush). Mieszanka znakomita, ze świetną produkcją i świetnymi kompozycjami (zwłaszcza La Habanera, Moon on Ice i Santiago). Jedna z najlepszych płyt Yello.
Dodatki też są ciekawe (to najdłuższa ze zremasterowanych płyt, trwa ponad 77 minut). Przede wszystkim jest ultra rzadki kawałek Life is a Snowball, śpiewany przez Billy'ego Mackenzie'go - spokojny, lekko jazzowy. Świetnie wypada też Call It Love w wydłużonej wersji - bogatszy o dodatkową solówkę gitarową. Rozczarowuje jedynie Tool in Rose - długi, instrumentalny utwór, mało ciekawy, jakby pozbawiony motywu przewodniego i pomysłu na jego rozwinięcie.
Tradycyjnie elegancki digipak, okładkowe usta na długo stały się logiem zespołu - właściwie do dziś to bardzo charakterystyczny dla nich znak.
Ocena muzyki: 5/5 | Link do Spotify
Single: Goldrush, Call It Love, The Rhythm Divine
Okładka
Tył
Bok
Rozłożony digipak
Środek
Rozłożona książeczka
Wnętrze książeczki 1
Wnętrze książeczki 2
Wnętrze książeczki 3
Wnętrze książeczki 4
Wnętrze książeczki 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz