Wygląda na to, że w 2008 roku mało co płyt kupiłem. Głównie wydawałem kasę na remastery Orba... i przez to zakupiłem jedynie 10 płyt. Jakoś tak wyszło - zmiana pracy, kiepskie wakacje, ogólnie słaby nastrój... W 2009 roku już było lepiej, choć zacząłem słabo - od płyty, którą mam zamiar kiedyś sprzedać.
Właściwie to singiel - całkiem ładnie wydany, podoba mi się jego design. Singiel promował najlepszy album zespołu System 7 czyli Power of Seven. W sumie są na nim 4 utwory - wersja radiowa oraz rozszerzona. Obie oparte są na samplach z Hallogallo krautrockowego zespołu Neu! Bardzo przyjemne kawałki, choć wersja rozszerzona nie wnosi nic ciekawego. Dwa pozostałe utwory to remiksy: drum'n'bassowy Doca Scotta (niezły) i trance'owy Davida Holmesa (słaby). No i tyle.
Ocena muzyki: 2/5
Okładka
Środek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz