I jeszcze jeden singiel Underworld. Tym razem pierwsza wersja ich największego hitu. Utwór tytułowy to prosty, lekko drum'n'bassowy, instrumentalny kawałek, typowy dla wczesnej inkarnacji zespołu. Drugi na płycie, miks o podtytule .NUXX to ten znany, taneczny utwór z wokalem. Trzeci, .TELEMATIC, to znowu niby wariacja na temat, ale nie przypominająca w ogóle oryginału. Też fajny. W sumie przyjemny singielek. Posiadam wydanie amerykańskie - różni się właściwie tylko logami wytwórni.
Ocena muzyki: 3/5
Okładka
Wnętrze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz