Data zakupu remastera: 16 lipca 2008 roku
Coraz popularniejsza muzyka elektroniczna przywróciła modę na kopiowanie (za kasę) płyt niedostępnych w Polsce na kasety. Jednym z takich punktów był pewien mały sklepik w oficynie przy ul. Floriańskiej w Krakowie. Można tam było dostać spod lady spis singli, płyt i składanek, które posiadał pewien koleś, przynosiło się swoją kasetę i on nagrywał to co się wybrało na nią. Płaciło się 1 zł za każde 10 minut. Sporo singli wtedy przegrałem i zarazem poznałem paru nowych wykonawców (jak System 7, Hardfloor czy Sven Väth). Sklepik ten sprzedawał też płyty CD. I jedną z płyt zakupionych tamże była Orblivion.
Muzycznie to krok naprzód w stosunku do poprzednich nagrań Orba. Zresztą ostatni krok w przód. Wszystkie późniejsze płyty były już wyłącznie niezłe, słabe lub bardzo złe. Ale ten łabędzi śpiew prezentuje się naprawdę wyśmienicie. Świetne utwory, dużo krótsze formy niż wcześniej i charakterystyczne brzmienie stworzone przez Andy'ego Hughesa (choć nie brakuje gości jak zespół System 7). No i kolejny, trzeci już przebój zespołu Toxygene (dwa pierwsze to Little Fluffy Clouds i Blue Room). Płyta idealnie wpasowująca się w tamte czasy - przebojowa, melodyjna i zarazem niestroniąca od eksperymentów (jak lekko prog-rockowy S.A.L.T.). Ostatni naprawdę doskonały album Orba.
Posiadam wydanie z serii remasterów z 2008 roku. Jako jedyne zawiera naprawdę ciekawe kawałki na dodatkowym dysku. Kompletnie inne wersje utworów Delta Mk II, Bedouin, Molten Love i Secrets, ambientową wersję Passing of Time i miks S.A.L.T. pozbawiony wsamplowanego wokalu. Do tego dwa fajne remiksy z singli i nie-wiadomo-po-co niby-inna-ale-taka-sama wersja Log of Deadwood. Bardzo udany dodatek. Całość wydana tak samo jak Pomme Fritz - w podwójnym pudełku z ciekawą książeczką.
Ocena muzyki: 5/5 | Link do Spotify
Single: Toxygene, Asylum
Okładka
Tył
Bok
Środek
Bonusowa płyta
Rozłożona książeczka
Wnętrze książeczki 1
Wnętrze książeczki 2
Wnętrze książeczki 3
Wnętrze książeczki 4
Wnętrze książeczki 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz